Czasami w samym środku miasta, całkiem niespodziewanie można trafić na przepiękny, fantazyjny ogród. Tak jak ten na ul.Wesołej we Wrocławiu, który jest prawdziwym klejnotem! Ciężko oderwać oczy od misternie przyciętych w faliste formy żywopłotów i żywych rzeźb przedstawiających np. kruki czy skoczka narciarskiego. Na uwagę zasługują też zadbane trawniki i pięknie utrzymane rośliny okrywowe - teraz kwitną np. szafirki. Ogród jest nieduży, jednak nagromadzenie niesamowitych, fantastycznych elementów sprawia, że można długo go oglądać i ciągle znajduje się coś nowego.
Ogromną inwencją, talentem i cierpliwością w tworzeniu tego bajkowego ogrodu wykazuje się emerytowany ogrodnik-amator, mieszkaniec bloku - tak przynajmniej wieść gminna niesie. Dla tego pana należą się ogromne brawa, a ja... chętnie bym się u niego trochę pouczyła.
WIĘCEJ ZDJĘĆ
Jak widać zieleń osiedlowa nie musi być ani prosta, ani oczywista, ani banalna...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz