Angielski gotyk, rudowłose piękności w powłóczystych szatach z obrazów prerefaelitów, roślinne motywy zdobnicze Williama Morrisa, elfy i ich architektura w ekranizacji "Władcy pierścieni", zielone wzgórza szkocji z "Nieśmiertelnego", rycerze z filmów o królu Arturze, wrzosowiska Wichrowych Wzgórz, ogody z ekranizacji książek Jane Austen, ogród z "Tajemniczego ogrodu"...
I tak się stało, że muzyczną krystalizacją tych romantycznych wizji o Anglii stała się dla mnie Florence Welch z Florence + The Machine. Jej "gotycki pop", wyniosła postać z burzą rudych włosów, zamiłowanie do sztuki, przeistaczanie się na scenie i w sesjach zdjęciowych w elfie wróżki w powłóczystych szatach, antyczne boginie czy heroiny z lat 20-tych... Wszystko to plus zamiłowanie do ogrodów i zieleni sprawiło, że pokochałam ją z całego serca.
Panie i Panowie, Florence Welch z Florence and The Machine!
FLORENCE + THE MACHINE "Landscape"
FLORENCE + THE MACHINE "Rabbit Heart"
zdjęcia: florencewelch.pl
Ech... Anglia :) Uwielbiam te klimaty. U mnie podróż na zmywak do GB zaczęła się trochę wcześniej bo w 1995r. i tamtą Anglię wspominam najlepiej - była jeszcze taka niedostępna. Utworki interesujące - nigdy ich nie słyszałam (energia mocna i podobna do LaRoux)- lubię taką muzę.
OdpowiedzUsuńpiękne, malownicze, namiętne... rozumiem.
OdpowiedzUsuńWydaje mi się zupełnie niemożliwe, żeby ktoś nie znał Florece... :-D
OdpowiedzUsuńA LaRoux też lubię.
Piękna,cudowna, a otoczenie, to jest to!
OdpowiedzUsuńojeju, jak to miło wiedzieć że nie tylko ja ją znam i lubię. tzn. wiele ludzi ja zna ale ja ich nie znam osobiście ;P
OdpowiedzUsuńjest jedną z dwóch moich ulubionych piosenkarek, ma cudowną barwę głosu, świetny styl no i w ogóle jest super! ^^ aż brakło mi słów.
i rzeczywiście, nigdy nie mogłam określić z czym cała jej twórczość mi się kojarzy, teraz wiem - gotyk. to jest to! :)
joan-k.blogspot.com
Dziękuję za odwiedziny:) pozdrawiam ps. muzyką tą również noszę w serduchu:)
OdpowiedzUsuńoj, Florence ma to coś w sobie:D
OdpowiedzUsuńTydzień temu byłam na jej koncercie, jest niemożliwa :-))
OdpowiedzUsuńJoanne K. - ciekawa jestem, jaka jest twoja druga ulubiona wokalistka:-)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńDla mnie również Anglia jest pewnego rodzaju tajemniczą krainą nasiąkniętą romantyzmem. Od dawna marzę aby tam mieszkać, chociaż wiem że ostatnio za sprawą takich brytyjskich zespołów jak One Direction wiele polskich dziewczyn też chce tam mieszkać co dla mnie wydaję się głupotą ponieważ dla nich Anglia jest miejscem zamieszkania ich idoli i nic poza tym a dla mnie niesamowitym miejscem pełnym tych wszystkich drobnych rzeczy jak opisywałaś wyżej. Co do Florence, jest ona moją największą inspiracją od prawie 5 lat.
OdpowiedzUsuń