7 gru 2010

Kwiaty Hansa Memlinga

W średniowieczu symbolika w malarstwie była niezwyle rozwinięta. Był to czytelny dla wszyskich kod, za pomocą którego malarze porozumiewali się z odbiorcami. Może dlatego było to wówczas takie popularne, że niewielu ludzi umiało czytać? Msze odprawiane były po łacinie, a przecież prosty lud łaciny nie znał. Dlatego tak ważne było malarstwo sakralne. Za pomocą niego można było upomnieć, przestraszyć i zmusić, żeby ludzie poczuli bojaźń Bożą. Albo pokrzepić, wypełnić ich serca nadzieją i wiarą w zbawienie.

Na obrazach nie było przypadkowych elementów, każdy drobny przedmiot czy roślina miały swoje znaczenie. Dzisiaj jest to mało czytelne, a my oglądając dawne dzieła skupiamy się jedynie na kunszcie wykonania. Ja sama na tropie botanicznych elementów najpierw ulegam zachwytowi nad dokładnością przedstawień, a dopiero potem szukam ukrytych w nich znaczeń.

"Sąd Ostateczny" Hans Memling (1467-1471)





Po prawej (lewej dla patrzących) stronie ołtarza, tam gdzie dusze które dostąpiły zbawienia wchodzą na kryształowe schody, u ich podnóża rozpościera się łąka kwietna. Widać tu kwiaty wiosenne i wczesnego lata, w większości o walorach leczniczych, które stanowią alegorie przymiotów, które powinni posiadać zbawieni:

fiołek - pokora i życie ascetyczne
stokrotka - skromność
fioletowy orlik - cierpienie i pokutujący
pomarańczowa lilia - przelana krew męczeńska

Oprócz nich można jeszcze zauważyć mniszka lekarskiego i mak.



Biała lilia (po prawej stronie głowy Jezusa) stanowi symbol Zwiastowania, ale tutaj oznacza błogosławieństwo, dobre uczynki, nagrodę.



Na samej górze ołtarza nad grupą zbawionych wchodzących do bram niebios widać anioła sypiącego kwiaty. Symbolizuje to Ducha Świętego, a kwiaty oznaczają rozlewanie 7 darów - bojaźni bożej, pobożności, siły, rady, wiedzy, roztropności, mądrości. W ołtarzu Memlinga widać 7 gatunków kwiatów, najliczniejsze są czerwone goździki - symbol miłości i ognia. Inne kwiaty to w większości te, które widać pod stopami zbawionych - fiołek, orlik, stokrotka, koniczyna.

źródła: Muzeum Narodowe w Gdańsku, Polski w Dwunastce, Michał Walicki "Hans Memling - Sąd Ostateczny"

3 komentarze:

  1. Wiesz, że do tej pory nie zauważałam w takich malowidłach roślin, będę teraz patrzeć uważniej, dziękuję, pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję za ciekawą informację i proszę o inne przykłady, z wyjaśnieniem symboliki roślin. Czy ich znaczenie było różne w różnych okresach? Bardzo lubię ołtarz Memlinga. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Cała historia o symbolice kwiatów u Memlinga została zaczernięta nie z przytaczanej publikacji Walickiego, tylko z artykułu kustosza MNG Beaty Sztyber, specjalizującej się w ikonografii i symbolice sredniowiecznej. Informacje te znalazły sie też w "Przewodniku po Tryptyku Memlinga", bodaj z 2007 roku. Jak juz podajesz źródło to napisz to właściwe. Pozdrawiam z Gdańska. Akacja

    OdpowiedzUsuń