Pierwsze przebłyski wiosennego asortymentu do dekoracji wnętrz w H&M zauważyłam na facebookowym profilu marki, ale dopiero wpis na blogu Z Potrzeby Piękna zachęcił mnie, żeby przyjrzeć się temu bliżej.
Zdjęcia: homeshoppingspy.wordpress.com, a-mad-tea-party-with-alis.blogspot.com, belledelapresse.blogspot.com, homevoyeurs.com
A tak to wygląda "na żywo"
Niestety nie zapowiada się, żeby te wzory miały przeniknąć do ubrań
Muszę przyznać, że trochę się cieszę, że te artykuły są niedostępne w Polsce, bo od razu musiałabym kupić wszystko.
A od czego Internet? Zawsze można zamówić przez sieć;)
OdpowiedzUsuńKolekcja faktycznie świetna. Pomyśleć, że zawsze uważałam H&M za ciut lepszy szmateks.
No tak, można. To przerażające ;-)
OdpowiedzUsuńHmmm, nawet cena nie zbija z nóg:) Po co ja tu wlazłam...
OdpowiedzUsuń