Impreza odbywa się w halach Targów Poznańskich i można na niej zobaczyć oferty firm związanych z ogrodnictwem: szkółkarzy, producentów mebli ogrodowych, ceramiki ogrodowej, narzędzi, nawozów, ściółek, podłoży itp. Prezentują się też biura projektowe architektów krajobrazu i floryści, a oprócz tego cała jedna hala zawiera wielki miszmasz typu "szmaty szkło i byle co".
Wrażenia mam mieszane - z jednej strony radość, że w jednym miejscu można zobaczyć tyle ogrodniczych rzeczy i spotkać (przypadkowo lub celowo) znajomych z branży. Z drugiej strony to nadal jest takie biedniutkie, mało kolorowe, mało nowości, mały wybór np. fachowej literatury, zero albumów z ogrodami, zero ładnych akcesorów ogrodniczych takich jak rękawiczki, fartuczy czy kalosze. Chyba za dużo zagranicznych stron naoglądałam się przez zimę... Ale i tak ogólna ocena jest in plus. I oby z roku na rok było coraz lepiej!
Byłam, widziałam. Najpiękniejsze były zioła, zwłaszcza cudownie pachnące rozmaryny. Zabawne są te zwierzaki-osłony na rośliny, tylko czy one ochronią przed mrozem?
OdpowiedzUsuń